Podczas mycia rąk, Zuzia wciąż myślała o Karolinie i tym, jak bardzo była smutna.
„Jakie to okropne, gdy ktoś, kogo kochasz, umiera i już go nie ma” - pomyślała.
Potem Zuzia przypomniała sobie biblijną historię o Jezusie.
Następny Wróć do Początku